Forum Forum klasowe 2T z ZSP2 Ruda Śląska Strona Główna Forum klasowe 2T z ZSP2 Ruda Śląska
Dla uczniów 2T oraz dla osób które chcą sie czegos o nas dowiedzieć
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

historyjki po trzy słowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum klasowe 2T z ZSP2 Ruda Śląska Strona Główna -> Spam
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Songo-ku
Moderator



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 11:22, 17 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie ...

... bedzie go brała...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martini09
Kucharz



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 11:26, 17 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała...

...od tyłu bez...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Songo-ku
Moderator



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 11:30, 17 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez...

... odpowiedniego umycia swojego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 11:33, 17 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego....

bardzo małego dzyndzelka.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Songo-ku
Moderator



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 11:38, 17 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka...

... i wtedy się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 14:38, 17 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie....

....przestraszyła i narobiła....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Songo-ku
Moderator



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 20:54, 17 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła...

... w swoje gacie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 22:15, 17 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie....

.....aż jej galoty....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Songo-ku
Moderator



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 14:41, 18 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie aż jej galoty ...

... uszami wyskoczyły i...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 19:09, 18 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie aż jej galoty uszami wyskoczyły i....

....wpadły do worka.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Songo-ku
Moderator



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 21:37, 18 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie aż jej galoty uszami wyskoczyły i wpadły do worka...

... pełnego obślizgłego żółtego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I9Pawlo2Q
Praktykant



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 22:51, 18 Cze 2007    Temat postu:

...płynu do naczyń...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Songo-ku
Moderator



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 8:02, 19 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie aż jej galoty uszami wyskoczyły i wpadły do worka pełnego obślizgłego żółtego płynu do naczyń...


... i gdy się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I9Pawlo2Q
Praktykant



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 9:46, 19 Cze 2007    Temat postu:

..wkurzył i rozbeczoł...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Songo-ku
Moderator



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 15:14, 19 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie aż jej galoty uszami wyskoczyły i wpadły do worka pełnego obślizgłego żółtego płynu do naczyń wkurzył i rozbeczoł...

...to z oczu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I9Pawlo2Q
Praktykant



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 17:05, 19 Cze 2007    Temat postu:

...poleciały mu łezki...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 17:31, 19 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie aż jej galoty uszami wyskoczyły i wpadły do worka pełnego obślizgłego żółtego płynu do naczyń i gdy sie wkurzyła i rozbeczoła to z oczu poleciały jej łezki....

...wielkości piłek do....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martini09
Kucharz



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 18:39, 19 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie aż jej galoty uszami wyskoczyły i wpadły do worka pełnego obślizgłego żółtego płynu do naczyń i gdy sie wkurzyła i rozbeczoła to z oczu poleciały jej łezki wielkości piłek do....

...gry w tenisa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I9Pawlo2Q
Praktykant



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 21:06, 19 Cze 2007    Temat postu:

..którego lubia grać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Songo-ku
Moderator



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Śro 9:01, 20 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie aż jej galoty uszami wyskoczyły i wpadły do worka pełnego obślizgłego żółtego płynu do naczyń i gdy sie wkurzyła i rozbeczoła to z oczu poleciały jej łezki wielkości piłek do gry w tenisa

... ale nie płakała...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I9Pawlo2Q
Praktykant



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pią 20:53, 22 Cze 2007    Temat postu:

...bo nie umiała...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Songo-ku
Moderator



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Sob 8:56, 23 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie aż jej galoty uszami wyskoczyły i wpadły do worka pełnego obślizgłego żółtego płynu do naczyń i gdy sie wkurzyła i rozbeczoła to z oczu poleciały jej łezki wielkości piłek do gry w tenisa ale nie płakała bo nie umiała...


... sie porządnie wysrać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Sob 12:18, 23 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie aż jej galoty uszami wyskoczyły i wpadły do worka pełnego obślizgłego żółtego płynu do naczyń i gdy sie wkurzyła i rozbeczoła to z oczu poleciały jej łezki wielkości piłek do gry w tenisa ale nie płakała bo nie umiała sie porządnie wystać....

....przez te zatwardzenie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I9Pawlo2Q
Praktykant



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 0:32, 24 Cze 2007    Temat postu:

...które dostał rano..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Songo-ku
Moderator



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 6:05, 25 Cze 2007    Temat postu:

pewnego pięknego dnia idzie sobie lasem biały murzyn z dużym workiem całym wypchanym marychą i śpiewa sobie piosenki Ich Troje i nagle potyka sie o wielkiego różowego słonia i rozdarł worek na jego małym ale nic nie zrobił ponieważ był taki nawalony że nie widział kto go brał od zada, a gdy sie odwrócił to spostrzegł mrówke gigant jedzącą jego maryche więc kopnął ją w twardą dupe dając jej do zrozumienia że nie bedzie go brała od tyłu bez odpowiedniego umycia swojego bardzo małego dzyndzelka i wtedy sie przestraszyła i narobiła w swoje gacie aż jej galoty uszami wyskoczyły i wpadły do worka pełnego obślizgłego żółtego płynu do naczyń i gdy sie wkurzyła i rozbeczoła to z oczu poleciały jej łezki wielkości piłek do gry w tenisa ale nie płakała bo nie umiała sie porządnie wystać przez te zatwardzenie które dostał rano...


... po tym jak...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum klasowe 2T z ZSP2 Ruda Śląska Strona Główna -> Spam Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin